Rebelianci z Rewolucyjnego Frontu Demokracji i Jedności Afaru (ARDUF) napadli na grupę turystów podróżujących w regionie Afar na północy Etiopii. Pięciu z nich zginęło, czterech uprowadzono. Do napadu doszło w pobliżu wulkanu Erta Ale.
Kilkaset osób zginęło w walkach zwaśnionych grup etnicznych - Murle, Lou Nuer i Dinka - w stanie Jonglei. Konflikt dotknął między innymi miasta Pibor.
Rząd Nigerii zniósł subsydia na paliwo, w wyniku czego ceny na stacjach benzynowych wzrosły z 65 do 140 naira za litr. Podwyżka wywołała falę protestów i strajków, po których prezydent Goodluck Jonathan obniżył cenę benzyny do 97 naira.
Rwandyjscy rebelianci FDLR spalili kilka wiosek na terytorium Shabunda w Południowym Kivu.
Etiopskie wojska przejęły kontrolę nad miastem Beledweyne. Miasto znajdowało się wcześniej pod wpływem milicji Al-Shabab.
Pierwszym prezydentem Tunezji po obalnym w rewolucji Ben Alim został Moncef Marzouki - kandydat byłej opozycji i aktywista praw człowieka.
Sudan wydalił z Chartumu ambasadora Kenii po tym, gdy kenijski wymiar sprawiedliwości wydał nakaz aresztowania Omara al-Bashira - ściganego przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości prezydenta Sudanu. Równolegle, Chartum odwołał swojego ambasadora z Nairobi.
Tunezja zamknęła wszystkie przejścia graniczne z Libią. Bezpośrednim powodem tej decyzji była wymiana ognia libijskich milicji z tunezyjską strażą graniczną oraz pogarszający się stan bezpieczeństwa przy granicy po stronie libijskiej.