Dziesięć osób zginęło a ponad 100 zostało rannych w starciach muzułman z chrześcijanami w Kairskiej dzielnicy Imbaba. Przyczyną konfliktu było rzekome przetrzymywanie w kościele kobiety, która wyszła za muzułmanina i chciała przejść na islam.
Kilkanaście osób zginęło, w tym kilku turystów, w ataku bombowym na restaurację Argana przy słynnym placu Jemaa el-Fna. Do zamachu przyznali się islamscy fundamentaliści.
Wybory prezydenckie w Nigerii wygrał Jonathan Goodluck, uzyskując 57% poparcie. Wynik nie spodobał się na północy kraju - w Kano, Kaduna i Jos doszło do zamieszek.
Z powodu niewypłaconej części żołdu skoszarowani w Wagadugu żołnierze wzniecili bunt. W mieście obowiązuje godzina policyjna od 19:00 do 6:00. Niezadowoleni żołnierze dopuszczają się plądrowań i grabieży. To z kolei rozsierdziło handlarzy, którzy podpalili kilka budynków rządowych. Do podobnych wydarzeń doszło w Po, przy granicy z Ghaną.
Uznany przez Narody Zjednoczone prezydent Alassane Ouattara przejął władzę w kraju. Laurent Gbagbo, który nie chciał ustąpić ze stanowiska, został aresztowany. Tymczasem, Abidżan nadal pozostaje niebezpiecznym miastem, w którym dochodzi do konfrontacji zwolenników Gbagbo z milicjami wspierającymi Ouattarę.
Trwa rebelia mająca na celu obalenie władzy Kadafiego. W rękach rebeliantów znajdują się obecnie Tobruk, Bengazi i Ajdabiya. Toczą się walki o Misratę, Uqayla i Bregę.
Armia Sudanu starła się z rebeliantami z Darfuru w regionie Sagor, 60 km na północny-wschód od El-Fasher.
Somalijscy politycy utorzyli nowe państwo - Azanię. Azania rozpościera się na terenach przy granicy z Kenią.