Po raz pierwszy nigeryjscy islamiści z Boko Haram zaatakowali miasta w Nigrze. Ich pierwszym celem było leżące na granicy Bosso, gdzie zabili co najmniej 70 osób. Następny atak, na Diffę odparła armia. Z powodu ataków rząd wprowadził stan wyjątkowy w regionie Diffa.
Nigeryjscy bojownicy z Boko Haram zaatakowali Fotokol, miasteczko na granicy Nigerii z Kamerunem. Zginęło ponad sto osób. Atak nastąpił dzień po interwencji wojsk Czadu, które wspierają Kamerun w walce z Boko Haram. Kilka dni później, w pobliżu Koza na północy kraju ci sami napastnicy uprowadzili minibus z 20 pasażerami.
Centrum Bengazi było areną walk wojsk rządowych z milicjami zajmującymi dzielnice portowe.
W atakach na egipskie służby bezpieczeństwa na północy Synaju zginęło 40 osób. Odpowiedzialnością obarcza się sympatyzujące z Państwem Islamskim ugrupowanie Ansar Beit al-Maqdis.
Dotychczasowy minister obrony - Edgar Lungu - wygrał wybory prezydenckie w Zambii.
Jak co roku o tej porze ulewne deszcze poważnie uszkodziły infrastrukturę drogową w środkowej części kraju. Runęły między innymi dwa mosty na drodze EN1, łączącej północny Mozambik z południem.
Po ponownym umieszczeniu wizerunku Mahometa na łamach francuskiego magazynu Charlie Hebdo w kilku miastach Nigru doszło do gwałtownych protestów. Spłonęło sześć kościołów.
Zamachowcy z al-Shabab zdetonowali bomby w pobliżu lotniska międzynarodowego w Mogadiszu oraz przed wejściem do hotelu SYL.