LOT Polish Airlines
Kliknij na logo, by zobaczyć torebkę.

lotnicza
nr 3554
Większa wersja (13x28 cm) i bez rozkładanego dna. Torebka wyjęta z samolotu Embraer 195 lecącego z Tirany do Warszawy.
Dawca: Beata

lotnicza
nr 3352
Stopniowo na pusty worek wracają firmowe motywy. Liczę na nowy trend w branży.
Dawca: Izabela Wilczewska

lotnicza
nr 3216
Lot kombinuje - inna konfiguracja nadrukowanych gryzmołów.
Dawca: Daniel Trzciński

lotnicza
nr 3182
Dobre tempo, prawie co roku nowa torba. Czym się różni „on board” od „aboard”?
Dawca: Marcin Lubojański

lotnicza
nr 3056
Premiera czerwca 2014 roku. W Brazyli mundial pełną gębą a tymczasem LOT wypuszcza nowy wzór worka.
Dawca: Hans

lotnicza
nr 2761
W połowie 2011 roku LOT przez chwilę używał zupełnie białego, standardowego worka, by powrócić z tym wzorem.
Dawca: Katarzyna Sokołowska

lotnicza
nr 1039
Premiera początku roku 2006. LOT zmodyfikował w końcu obowiązujący od dziesięcioleci wzór worka... pozbywając się niemal całego nadruku, oprócz małego logo i sloganu reklamowego.
Dawca: Martin Woggon

lotnicza
nr 1001
Hej, wy tam w Locie! Weźcie się w końcu do roboty i wymyślcie w końcu coś konkretnego a nie kilkunastą wersję tego samego wzoru.
Dawca: Grzegorz Pudło

lotnicza
nr 789
Torba węższa od poprzednich modeli o centymetr, co pozwoliło zaoszczędzić 52 cm² materiału (5 %). Druga zmiana to sposób cięcia na górze - był ząbkowany, jest prosty. Worek przechwyciłem z samolotu na trasie Stambuł - Warszawa.

lotnicza
nr 706
Kolejna torba z licznej rodziny LOT'u, tym razem w wersji luksusowej, wykonana z eleganckiego, błyszczącego papieru.
Dawca: Tomek Roliński

lotnicza
nr 685
Gdzie się podziały tamte nalepki niezapomniane? Wersja goła, być może na krótkie trasy - nie trzeba się martwić o zamykanie torebek.
Dawca: Tomek Roliński

lotnicza
nr 954
Zdaje się ostatni worek przed zmianą wizerunku LOT'u na "You are under our wing". Jędrzej przechwycił torbę od producenta (Reuther Polska) na Targach Poznańskich 2005.
Dawca: Jędrzej Stępniak

lotnicza
nr 222
Panowie w LOT się nudzą, znowu zmienili malutką nalepkę (z kwadratowej na okrągłą). Może ktoś zna odpowiedź na pytanie: po co zmieniać kształt nalepki co pół roku?
Dawca: Stefania

lotnicza
nr 133
Kolejna wariacja na temat worków chorobowych. Tym razem półmatowy papier i zielony kolor kawałka taśmy.
Dawca: Jerzy Siemionczyk

lotnicza
nr 118
Wersja rozwojowa błyszczącego worka. Brązowy skrawek samoprzylepnej taśmy zastąpiono kawałkiem pianki wykończonej niebieskim papierem. W następnej wersji będzie zatrzask?
Dawca: Piotr Paklerski

lotnicza
nr 106
Wersja Business Class. Lepszy, błyszczący papier jest milszy w dotyku - dla ludzi ceniących komfort.
Dawca: Martin Woggon

lotnicza
nr 65
Wersja transatlantycka, dłuższa o 4 centymetry (pojemność zwiększona do pół litra). Inne jest też zamknięcie (białe zamiast brązowego), większe kropki na chmurkach a spód nie jest zaginany tylko schowany do środka.

lotnicza
nr 64
Oficjalne tłumaczenie Air Sickness Bag to "Torba Chorobowa". Trzeba przyznać, że pomimo jednobarwnego druku, na tle innych worków europejskich jest całkiem oryginalna. Torbę mam dzięki uprzejmości Yaho de Ville.

lotnicza
nr 592
Pierwowzór nowożytnego wzoru LOT (który jak sądzę, znudził się już wszystkim). Prezentowany model zwraca uwagę nieco jaśniejszym kolorem nadruku.

lotnicza
nr 960
Przepastna torba, model '80, z tajemniczą piętnastką na odwrocie.
Dawca: Radosław Kwiecień

lotnicza
nr 408
Kartki i stan wojenny sprawiły, że ludzie musieli więcej zjadać w samolotach. Torba ma bowiem największą pojemność w całej historii LOT'u.
Dawca: Joanna Maskey

lotnicza
nr 3310
Torebka z lotu z Warszawy do Kairu, 17-go sierpnia 1979 roku. Trzydziesty worek LOTu w kolekcji.
Dawca: Andrzej Pietruczuk

lotnicza
nr 3160
Według dawcy torba „na pewno pochodzi z polskiego samolotu”. Wzór najbardziej przypomina modele z lat 70-tych. Widać jest to wersja kryzysowa, nawet bez pieczątki.
Dawca: Krzysztof Pazura

lotnicza
nr 234
Absolutny szlagier! Torba chorobowa z lat 70-tych. Wbrem pozorom, nie jest to opakowanie zastępcze a standardowa torebka z tamtych lat.
Dawca: Jarek Rupiewicz

lotnicza
nr 2161
Jeszcze jedna odmiana starocia z P.R.L. Prezentowany egzemplarz pochodzi z przelotu z Warszawy do Kijowa, 2-go czerwca 1975 roku.
Dawca: Zbigniew Tyszko

lotnicza
nr 2155
Piękny zabytek. Jeden z egzemplarzy tej torebki został wyjęty z samolotu lecącego z Warszawy do Moskwy 15-go marca 1971 roku.
Dawca: Zbigniew Tyszko

lotnicza
nr 2164
W gospodarce niedoborów torby na pawia robiło się i tak, metodą chałupniczą.
Dawca: Zbigniew Tyszko

lotnicza
nr 2163
Nadruk na dole ujawnia jednego z pierwszych polskich producentów toreb chorobowych - PMRN w Garwolinie. Zamówienie nr. 642 z 22 sierpnia 1967 roku. Nakład 150 000 sztuk.
Dawca: Zbigniew Tyszko

lotnicza
nr 712
Dla chorych w powietrzu - tak kilkadziesiąt lat temu brzmiało jedynie słuszne tłumaczene „air sickness bag”. Worek jest pięknym przykładem wzornictwa z tamtych lat. Zakup na Allegro za 9,90 zł.

lotnicza
nr 2162
Wersja na krótsze przeloty.
Dawca: Zbigniew Tyszko

lotnicza
nr 2192
Uważnie patrząc, można zauważyć, że poziome kreski ułożone są w tej wersji odwrotnie, inne są też odstępy między znakami w „P.L.L. LOT”.
Dawca: Zbigniew Tyszko

lotnicza
nr 2973
Niesamowicie rzadki i stary egzemplarz torebki „dla chorych w powietrzu”. Z czasów, gdy trzeba było instruować pasażerów, by po użyciu nie wyrzucać jej z samolotu.
Dawca: Krzysztof Pazura