Yaho de VilleYaho de Ville AfrykaWyprawy AparatZdjęcia ListNewsy KsiążkaKsiążki CDMuzyka PlecakPlecak komarMalaria iLinki SamolotTorebki AutorKontakt

Informacje praktyczne

Wstęp Język Pogoda Wizy Pieniądze Mapy i przewodniki Zdrowie Zagrożenia Samoloty

Wstęp

Informacje pochodzą z listopada roku 2001. Togo, Benin, Niger i Czad leżą w tej samej strefie czasowej co Polska. Ghana jest godzinę do tyłu, jeśli w Akrze jest południe, w Polsce jest trzynasta.

Język

W Ghanie angielski jest językiem urzędowym. W pozostałych krajach można się dogadać prawie wyłącznie po francusku, angielski jest niemal bezużyteczny. Na południu Nigru można się też dogadać w Hausa a w Czadzie po arabsku.

Pogoda

Padało tylko raz - parę kropel w górach Togo. Duża wilgotność może być uciążliwa, zwłaszcza na wybrzeżu. Nocami jest trochę przyjemniej ale nadal najlepiej śpi się na golasa (gdyby nie te moskity). Na Sahelu jest z kolei cały czas sucho i słonecznie (szczegóły w części dotyczącej Nigru).

Wizy

Wizę Ghany trzeba wyrobić w Polsce. Pozostałe można zebrać po drodze (patrz dalej, informacje dotyczące konkretnego państwa).
Honorowy Konsulat Republiki Ghany: ul.Mścisławska 4a; 01-647 Warszawa; tel. 833 10 94; fax. 833 20 17; godziny otwarcia: 10:00 - 14:00 we wtorki i czwartki.
Jako, że nie mieszkam w stolicy, sprawę załatwiłem korespondencyjnie. Trzeba poprosić o przysłanie formularza faxem, wypełnić cztery kopie, nakleić cztery zdjęcia i włożyć do koperty razem z 20 USD, 30 PLN, paszportem i podpisanym oświadczeniem, że nie będę rościł żadnych praw jak kurier zgubi przesyłkę.
Koszt poczty kurierskiej: 24 PLN (Pocztex, ewentualnie + 6 PLN za pobranie), Konsulat wysyła Stolicą za pobraniem - koszt 38 PLN.
Wiza jednokrotna jest ważna przez trzy miesiące od daty wystawienia, w Ghanie można siedzieć przez 30 dni.

Pieniądze

Do Ghany najlepiej zabrać dolary amerykańskie, w pozostałych krajach najpraktyczniejsze są franki francuskie. W Togo, Beninie i Nigrze obowiązuje ta sama waluta - CFA (zobacz też informacje dotyczące poszczególnych państw).

Mapy i przewodniki

Wziąłem z sobą Lonely Planet, Africa on a Shoestring 2001. Zrobiłem też kopię kilku stron z takiego samego przewodnika z roku 1996 - było w nim opisanych więcej miejsc niż w obecnie aktualnym.
Przewodnik LP West Africa opisuje wszystkie odwiedzone przeze mnie kraje, oprócz Czadu. Mapy nie brałem, wszelako Michelin 953 jest chyba najlepszą mapą całego regionu.

Zdrowie

Na kilku granicach sprawdzają szczepienie na żółtą febrę. Podczas przejazdu z Nigru do Czadu północną stroną Jeziora Czad trzeba się liczyć z brakiem butelkowanej wody. Poza tym często dzieli się posiłki z napotkanymi miejscowymi i je się rękoma z jednej misy.
Noce na pustyni są naprawdę chłodne, zwłaszcza podczas jazdy na ciężarówce lub pikapie.

Zagrożenia

Wszędzie istnieją miejsca o podwyższonym ryzyku. Bardziej szczegółowe informacje zawarłem w informacjach dotyczących konkretnych państw.

Samoloty

samolotMiałem bilet w jedną stronę do Akry. Alitalia z Berlina via Mediolan. Razem z podatkami i kosztem kuriera kosztował 770 DM. Kupiłem go na witrynie internetowej Aero.pl, płatność kartą kredytową, dostawa z Niemiec pocztą ekspresową.
W Mediolanie spędziłem godzinę przy "Transfer Desks", ponieważ pani stwierdziła, że do wjazdu do Ghany, oprócz wizy potrzebny jest bilet powrotny. Samolot leciał z międzylądowaniem w Lagos (Nigeria), łącznie lot trwa niespełna 7 godzin - od 15:45 do 22:30 (z Mediolanu).
Z Ndżameny wróciłem samolotem Air France do Paryża - bilet w dwie strony kosztował 661 USD, kupiony w Czadzie. Z Paryża chciałem złapać tanie połączenie do Warszawy. Próbowałem załapać sie na wolne miejsca we właśnie odlatujących samolotach. Niestety, pomimo, że były wolne miejsca, najtańszy bilet zaoferowano mi za 280 USD (LOT). Widać lepiej lecieć bez pasażerów. Wróciłem więc pociągiem, najpierw do Kolonii (540 FFR) a następnie do polskiej granicy (199 DEM) i do Warszawy (23 PLN).
<<< Notatnik
Ghana >>>